TEATR NA WSI? DLACZEGO NIE?
Brygida Borecka: Dlaczego tak wyglądam? To mój strój z teatru społecznego, który prowadzimy na wyspie Wolin. W baśni, jaką napisaliśmy, jestem królową owej wyspy. Zdaję sobie sprawę z tego, że w niewielu miejscowościach w Polsce działają teatry podobne do naszego. My zaczęliśmy od stworzenia fundacji nakierowanej na działalność artystyczną. Dużo jeździmy po kraju, szukamy partnerów, a potem realizujemy interesujące teatralne projekty. Są to zwykle organizacje pozarządowe oraz placówki oświatowe. Nie jesteśmy aktorami z dyplomami szkół aktorskich.