Na Targach FERMA 2017 odbyła się debata Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego oraz Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, która jak co roku cieszyła się duzym zainteresowaniem odwiedzajacych to wydarzenie. W sobotę – 18 lutego 2017 roku w Auli EXPO spotkali się przedstawiciele organizacji rolniczych m.in. delegaci Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego, rolnicy z całej Polski, a także przedstawiciele instytucji okołorolniczych oraz firmy współpracujące by porozmawiać o współczesnym rolnictwie – problemach i wyzwaniach. Gospodarzem debaty był Bronisław Węglewski – Prezes Izby Rolniczej Województwa Łódzkiego. Ministerstwo rolnictwa w trakcie dyskusji reprezentowała dr Ewa Lech – Wiceminister rolnictwa. Wśród debatujących o polskim rolnictwie byli: Robert Telus – Poseł na Sejm RP, Wiceprzewodniczący Sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a także Piotr Polak – Poseł na Sejm RP, Przemysław Błaszczyk – Senator RP, Wiktor Szmulewicz – Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych.
Pani minister Ewa Lech w swoim wystąpieniu zaznaczyła, że priorytetem dla ministerstwa jest teraz walka z grypą ptaków i ASF. W ministerstwie trwają intensywne prace nad ustawami i rozporządzeniami dotyczącymi rozwoju obszarów wiejskich. Przeprowadzane są konsultacje społeczne dotyczące Wspólnej Polityki Rolnej. W pracach tych biorą udział izby rolnicze, które opiniują projekty aktów prawnych. Ministerstwu zależy na dobrej współpracy ze związkami i izbami rolniczymi. Cel jest wspólny – bogactwo narodowe, którym jest polskie rolnictwo. W trakcie dyskusji zaznaczono, że polskie rolnictwo to marka znana na świecie, ale trzeba robić wszystko, aby jeszcze szerzej było kojarzone z produktami wysokiej jakości. Priorytetem jest, by polski rolnik miał możliwość przetworzyć swój produkt i sprzedać. To na przetwórstwie można najwięcej zarobić. Zdaniem samorządu rolniczego ważne jest by rolnik czuł się stabilnie. Istotne dla rolnika jest poczucie stabilizacji w produkcji rolnej. Dlatego tak kluczowa jest współpraca ministerstwa, izb rolniczych, związków zawodowych, spółdzielni rolniczych. Samorząd rolniczy uważa, że to co do tej pory przez 20 lat zrobili rolnicy to ogromne osiągnięcie. Polski rolnik zaspokaja rodzimych konsumentów w 100%. Tym nie może poszczycić się żaden kraj w Europie. Warto zaznaczyć, że siłą polskiego rolnictwa są gospodarstwo rodzinne. Państwo ma pomóc rolnikom w tworzeniu właśnie takich gospodarstw, dawać szansę do produkcji i rozwoju. Niestety na polskiej wsi są zaszłości, które do tej pory nie zostały dostrzeżone, trzeba je jak najszybciej wyeliminować.
W czasie debaty wielokrotnie zwracano uwagę, że rolnicy są za mało aktywni. Stają się mniejszością na wsi. Dlatego tak ważne jest by odbudować ruch społeczny na wsi. Mocny samorząd rolniczy to także współpraca ze związkami branżowym. Polska wieś musi mieć silną reprezentację, nie będzie jej bez właściwego zaangażowania się rolników.
Rozmawiano również o utworzeniu Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności, która rozpocznie swą działalność od 1 stycznia 2018 roku. Zmniejszenie kontroli, zmniejszenie obciążeń administracyjnych i zmniejszenie kosztów przy zachowaniu standardów bezpieczeństwa żywności to główne cel powstania PIBŻ. Ministerstwo zamierza także wprowadzić ustawę o znakowaniu i oznaczenia <Wolne od GMO>.
Wśród problemów, które przedstawiali rolnicy, wielokrotnie zwracano uwagę na potrzebę stworzenia planów przestrzennych zagospodarowania terenów gmin z zaznaczeniem terenów pod budowę i terenów typowo rolniczych. Jeśli ktoś chce mieszkać na wsi, w części typowo rolniczej to musi się godzić z zapachem i innymi uciążliwościami. Rolnicy zwracali uwagę na trudny temat związany z ustawą "Prawo łowieckie". Jak do tej pory trudno o porozumienie z myśliwymi, choć cały czas trwają prace i konsultacje nad tą ustawą. Trwają również prace nad ustawą o prawie wodnym. Przedstawiciele rządu zaznaczyli, że nie będzie takich podwyżek wody jakimi straszono. Rolnicy pytali również o szczegóły związane z ustawą o ochronie polskiej ziemi. Ministerstwo uważa, że choć ustawa jest mocno krytykowana to cel udało się osiągnąć - nie jest możliwy wykup polskiej ziemi, a ustawa jest przyjazna dla polskiego rolnika. Nadal jednak trwają prace nad poprawkami do ustawy. W trakcie debaty wspomniano o planach łączenia ANR i ARR, a także zmian w ośrodkach doradztwa rolniczego tak, aby były ukierunkowane technologicznie i wnosiły postęp na wieś.