Wyjazdowe posiedzenie sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi odbyło się w Kościerzynie, w oddziale Łódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego z s. w Bratoszewicach, w czwartek 21 czerwca 2018 roku, W Kościerzynie rozmawiano na temat szans i zagrożeń dla rynku ziemniaka w Polsce, problemów ze sprzedażą i opłacalnością produkcji ziemniaków i warzyw, a także na temat podejmowanych działań mających poprawić produkcję i dystrybucję ziemniaków (bakterioza ziemniaka), warzyw oraz ograniczeń importu. W posiedzeniu uczestniczyli nie tylko rolnicy z powiatu sieradzkiego, ale również z innych regionów Polski. Przedstawicielem MRiRW był Jacek Bogucki – Sekretarz Stanu, Izbę Rolniczą Województwa Łódzkiego reprezentował Jerzy Wróbel – delegat Rady Powiatowej IRWŁ w Sieradzu, a stowarzyszenie Unię Warzywno-Ziemniaczaną - Michał Kołodziejczak. Rolnicy zwracali uwagę, że nie mogą sprzedać ziemniaków oraz kapusty, a do Polski ziemniaki sprowadzane są z Francji i innych państw. Sekretarz Stanu Jacek Bogucki w czasie dyskusji zaznaczył, że wprowadzenie systemu kontroli towarów jest bardzo trudne. Każdy kraj próbuje wprowadzić swoje rozwiązania, np. Węgry system EKAER. Rząd planuje również wprowadzić wysokie kary za fałszowanie oznaczeń, będą wzmocnione również przepisy, a kontrole mają być bardziej skuteczne. Fundusze promocji mają za zadanie promowanie polskiego, dobrego produktu tak, by była pełna transparentność, jeśli chodzi wydawanie pieniędzy. Rolnicy pytali również o procedurę zatrudniania cudzoziemców. Wprowadzono wiele uproszczeń, m. in. pracownika można już zatrudnić od momentu złożenia wniosku i zgłoszenia do urzędu pracy. Rolnicy apelowali by ograniczyć import zbóż. Niestety Polska jest w mniejszości, rząd sprzeciwiał się zwiększaniu kontyngentu spoza UE. Ważny jest udział polskich rolników w następnym PROW tak by odbudować polski kapitał – oprócz produkcji także przetwarzanie, przechowywanie, handel. Istotne jest również to, by tworzyć ruchy producenckie, grupy rolników, spółdzielnie, rozwijać patriotyzm konsumencki. To ważne by kupować przede wszystkim polskie produkty i polską żywność. Rolnicy zwracali także uwagę na niskie ceny trzody chlewnej, drogie paliwo, ASF, suszę, a także na niską emeryturę rolniczą. Producenci ziemniaka, w ramach protestu, rozsypali przed budynkiem polskie ziemniaki, by zwrócić uwagę na brak możliwości ich sprzedaży.